- Katarzyna L
- 42
- Warszawa
- kilka miesięcy
- estetyczna szczupła sylwetka
Wszyscy żyjemy w wirze monotonii...
Nie zauważamy wielu rzeczy, bo ciągle biegniemy.
Ciężko nas zatrzymać, bo co chwila pojawia się nowe życiowe wyzwanie...
Najczęściej zatrzymujemy się gdy brakuje nam już sił by biec dalej. Ale wtedy już zwykle jesteśmy za daleko by się cofać i rozważać gdzie popełniliśmy błąd i czego nie zauważyliśmy. . . dlaczego zabrakło nam sił...?
Jednak niektórzy w tym całym biegu zupełnie przypadkiem wpadają na kogoś kto mówi - STOP! Pyta...
- gdzie tak biegniesz?
- do czego dążysz?
- spójrz na siebie...
- spójrz w głąb siebie...
Czy to jest to? To jest właśnie Twój kierunek??
Zobacz, ja pokażę Ci drogę, w której będzie można:
- zwolnić
- wyznaczyć cel
- zadbać o siebie
- zadbać o zdrowie
Bo w tym całym biegu zapominamy o samych sobie. Zaniedbujemy siebie. Teraz zacznij od siebie a następnie leć dalej...
...
Kasia. :)
Wspaniała osoba. Każdy kto Ją zna, wie to bardzo dobrze!
Spotkaliśmy się zupełnie przypadkiem właśnie na takim rozdrożu. Gdzie nieco wcześniej straciła sporo swoich sił, zatrzymała się i w tej drodze weszła odpocząć do mojego świata...
Odkryła nie tylko na nowo sama siebie. Ale skupiając się w końcu trochę na sobie odżyła na nowo. Teraz, gdy wielu po udanej misji siada by zaznać spokoju - Kasia dopiero rozpędza się i wie, że jej przygoda właśnie się zaczyna.
Neverending story... :)
Dlatego ta przemiana jest ciągle w trakcie dojrzewania... Bo tutaj jedynie chciałem zaznaczyć najważniejszy element jakim jest jej początek. Moment pewnego przełomu w człowieku... Bardzo pozytywnego, który pokazuje, że nigdy na nic nie jest za późno :)
Brawo wielkie dla Ciebie Kasiu!