- Kinga
- 24
- Coventry - Anglia
- PROCES 2 letni
- Sylwetka Bikini Fitness
Wiele osób biorąc się za poprawę swojej sylwetki ma najczęściej (nie zawsze) jeden główny plan !
REDUKCJA TKANKI TŁUSZCZOWEJ - ODCHUDZANIE.
Przyjmują, ze plan ma trwać kilka miesięcy bo dłużej nie wytrzymają. Koniecznie chcą wiedzieć ile będzie trwał bo musza to zaplanować (po co? Tak czy siak zawsze są górki i dołki)
Planowanie ma sens w skali dyscypliny DNIA czy TYGODNIA - następnie powinno nastąpić powtórzenie tego oto planowania.
Dlaczego? Bo jesteś wstanie przewidzieć co będzie jutro i dobrze się przygotować... czasem co będzie plus minus w skali tygodnia (choć wiadomo ze niezbędny jest plan B jakby coś się zamieniło)
ALE już napewno planowanie miesiąca i miesięcy nie ma większego sensu bo zawsze coś się zmieni - SAMO ŻYCIE.
A po co się demotywować?
Ludzie chcą żeby plan był IDEALNY !
Jeżeli coś wypadnie spadnie odpadnie... to już przecież REALIZACJA PLANU nie ma sensu...?
To nie planuj tak sztywno! Bądź elastyczny tego wymaga teraz życie!
Droga do sukcesu polega na tym ze jak spada Ci pod nogi kłoda nr 1 to ty wstajesz i walczysz dalej! omijając ta drogę.
Zapytasz... a co jeżeli kłód jest tak wiele, ze nie ma pobocznej drogi ?
- WSPINASZ się po drzewie i przeskakujesz dalej! Życie to sztuka WYBORU....
...PRIORYTETÓW NR 1, 2, 3 ....
wszystko da się zrobić tylko trzeba CHCIEĆ.
...
No wiec a propos chcenia - nie chcenia, priorytetów, upadków i powstań oraz redukcji, mas i innych potyczek.
Moja niezłomna w swoim postanowieniu złota podopieczna Kinga
Patrzymy na osobę dziś. Myślimy wow ale super wyglada ! Pewnie na zawody się szykuje - ma geny - GENETYKA ! Zapewne !
Hmm pewnie miała łatwości i taki tyłek i talie miała od zawsze ! Na pewno w ogóle taka się urodziła!
Tak! patrzymy na osobę dziś i widzimy efekt. Absolutnie NIE końcowy. Dalej nad sobą pracuje.
Dla jednych to logiczne bo chcą więcej, dla innych to niejasne bo to sylwetka marzeń po co to poprawiać zmieniać?
Mogła już przestać po 4 miesiącach redukcji jak zeszła poniżej 50kg... po co więcej się bawić ?
Apetyt rośnie w miarę jedzenia... nie tylko.
Wiele osób myśli, ze trenowanie i osiągniecie danego pułapu to dla tego przypadku taka łatwa zabawa. Skoro tak wyglada to łatwo jej to przyszło.... ehh no nie ... Owszem widzisz usmiech na twarzy tej osoby.
Ale ten usmiech to usmiech SATYSFAKCJI po wielu wielu miesiącach pracy nad soba!
Może i był od zawsze bo ktoś jak ciagle nad sobą pracuje i jest aktywny to się cieszy. Co nie znaczy ze nie było po drodze smutku walki i ciężkiej pracy!
Kinga współpracuje ze mną ponad 2 lata.
Zrobiła przez ten czas fenomenalna zmianę nie tylko ciała ale i myślenia.
Zanim jednak doszło do zmiany myślenia musiała zrozumieć ze droga do sukcesu to nie krótka redukcja. To tez ma za sobą osiągając 48kg.
Ale co z tego? Nie każdy chce być po prostu chudy. Większość kobiet teraz zachowując szczupłość chcą mieć okrągłe pękate pośladki, ładne ramiona wąska talie, chude nogi - to ostatnie jest najlepsze bo zawsze mowia ze maja grube nawet jak są już chude
Aaaa dorobić takie szczegóły to nie taka łatwa impreza ! To wręcz najtrudniejsza zabawa w tej całej grze!
Wiec wkroczyła ciężka praca nad masa! Masa nie świńska a czysta wiec wcale zle nie jadła. Mało jaka kobieta ma odwagę wogole wejść na tzw masę
Jak już zrobiła masę to należałoby się zredukować choć i tak sylwetka była miła dla oka! Jak już zrobiłeś kolejna redukcje okazuje się ze można coś znów poprawić...
Kolejna masa? Nie! żadna kobieta nie lubi robić masy jeżeli ma bzika na punkcie sylwetki i kg - jak większość okazuje się
Wiec Trenerze podaj plan idealny ! Dobrze jest awaryjne wyjście - rekompozycja!
No dobrze wymieniliśmy same plany docelowe gdzie każdy trwał conajmiej 4m...
4x3 = 12 miesięcy przyjmując na skróty ! Bo jedno dłużej inne krócej ... ale zaraz ?
Byłoby zbyt idealnie gdyby to było tyle...
Pisałem wyżej coś o kłodach pod nogi spadających. Tak każdemu one spadają.
Czasem niektórzy taka kłodę dostaną ze wylądują w rowie i zanim ułożą w głowie to co robią i to ze nie jest to plan krótko falowy a...
LIFESTYLE - PROCES, to troszkę tam mogą posiedzieć.
Stad tez biorąc pod uwagę tez te momenty widzimy, ze dążenie do wspaniałej sylwetki to efekt WIELU MIESIĘCY pracy nad sobą. A może nawet praca, która nazwiemy - „niekończąca sie historia” - co ciekawe to jest w tym sporcie najpiękniejsze ! Ale zrozumie to ktoś kto jest w tym całym ciałem i głowa.
Owszem można wygaldac super po krótkiej 3m
Redukcji... mam na myśli jednak ze ten kto zostanie w tym jako stylu i jedzie dalej.... wyciągnie dużo dużo więcej. A już napewno uśmiechu
Kinga Po 3m redukcji tez wygaldala jak wiele moich metamorfoz, fenomenalnie.
Jednak dalsza praca nad sobą podniosła jej level do sylwetki zawodniczki bikini fitness która mogłaby stanąć na scenie jeżeli tylko dotnie się mocniej. Jeżeli będzie miała na to czas i chęci. Bo jednak to zadanie, to kolejne wyrzeczenie którego trud znaja tylko Ci którzy byli na scenie.
Dlatego nie rozdrabniając się na szczegóły tutaj widzimy EFEKT - PROCES 2 letniej przemiany. Jednak nie jest to czas bycia na katorżniczej diecie redukcyjnej to jest DROGA. Dla wielu przygoda, która uczy bardzo wiele. Doświadczenia, których sie nie da obejrzeć posłuchać - trzeba to przejść.
...
O moja dumę z podopiecznej pytać nie trzeba - wykracza poza granice
Jest to absolutnie jedna z moich czołowych podopiecznych, która sama najlepiej wie ile pracy za nami ile przed nami i jak bardzo jestem szczęśliwy z jej postępów
...
Dodam, ze jest to nie pierwsza podopieczna, która po takim etapie sama stała się Trenerem.
Każdemu kto jednak będzie szukał trenera życzę właśnie takiego Trenera jak moje PRO złote podopieczne
Kinga jest tego przykładem! Brawo !